Zaledwie kilka osób stawiło się o 17:00 na wschowskim rynku, żeby protestować przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Wcześniejsze marsze gromadziły setki zdeterminowanych osób. Należy zadać sobie pytanie, czy to wypadek przy pracy, czy przesilenie zwiastujące koniec "spacerów ulicami Wschowy".
Po publikacji artykułu otrzymaliśmy OŚWIADCZENIE organizatorek.
Komentarze 28
05.11.2020 15:45
Tak zacofanego miasta jak sąsiadująca z mami Wschowa i jej mieszkańcy ( w dużej części ich ....) to w całym województwie , a może i w Polsce drugiego takiego nie ma !!!!!!!. Sąsiad !
05.11.2020 15:18
Eee....tam. Z tymi setkami ,to przesada, ponieważ według sprawdzonych źródeł,w drugim „spacerze” brało udział 70-80 osób. Jak chodzi o pytanie: Skutkiem czego była „frekwencyjna klapa”? Odpowiedź jest prosta. Ot jak emocje nieco przygasły, do głosu doszedł ZDROWY ROZSĄDEK.
05.11.2020 14:17
Zdjęcia przepiękne. Uczta dla oczu. Panie podrawiam za odwagę
05.11.2020 13:31
Można prosić o kontakt do zarządzającej tablicą świetlną na rynku. Podobno może tam każdy umieścić swoje ogłoszenie ? Podobno jakaś pani Anna.
05.11.2020 12:34
Najładniejsza jest Wschowa nocą.I tego się trzymajmy !Dobrze,że roznosicielki Covida -19 nie przyszły ! Hura!